niedziela, 30 listopada 2014

proszę niech ta melodia płynie w moich uszach już zawsze...

Może naprawdę mam depresję?

Było kiedyś tak, że wszystko co przychodziło było okej. Teraz niestety wszystko selekcjonuję-co chcę a czego nie. "Przyjmować wszystko na klatę jak Klakier". Chciałabym.
Chciałabym wszystko móc. Móc spełnić to, co mam w sobie.
Dobrze, że zapachy i piosenki kojarzą mi się z dobrym czasem. Jednak mam fajne wspomnienia. Ale mam do siebie taki żal... Że nikomu nie mogę powiedzieć o tym jak mi naprawdę źle. Źle!
Tylko Tobie Okruszku... Pamiętam jak chciałam Cię mieć jak najszybciej. Nie mogłam się doczekać.
Innych rzeczy podobnie wyczekuję. I gdy przychodzą - mijają tak szybko. Za szybko. Bo są cudowne. Takie, które chcę wspominać. A przez to mi tak bardzo smutno... I mijają... Nie ma ich i nigdy już nie będzie... Szkoda.
Tylko Ty zostaniesz na zawsze, prawda?
Tak bardzo Cię proszę bądź zawsze!

__________________________________________

"Nic nie starzeje się tak prędko jak szczęście"

__________________________________________

Tyle miejsc, osób, wydarzeń zniknęło. A mogłyby nadal być takie jak były. Czemu przemijanie jest dla mnie takie ciężkie?

Nie chcę.

wtorek, 8 lipca 2014

pójdę za Tobą gdzie tylko chcesz. i wszystkim się do tego przyznam.
powiem Ci, że chciałabym z Tobą spędzić tyle wspaniałych momentów, jak na przykład te, które nas niedługo czekają. wymarzone nocowanie pod gołym niebem.
postawić obok Ciebie kubek, z którego nie napiję się ja, ale Ty. wejść między poranne promienie ciepłego słońca, usiąść przy stole, zjeść naleśniki z borówkami i wypić kawę.
przede wszystkim się do Ciebie przytulić.

kiedy się tu znajdziesz? miło? :)


sobota, 3 maja 2014

Czasem robi mi się smutno. Smutno, dlatego że nie ma tego, co było kiedyś. Ale przecież mam "tutaj" nowe rzeczy. Te, na które kiedyś narzekałam, że ich nie ma:) mam mojego Kochanego i nie oddałabym Go za nic w świecie! Myślałam, że coś takiego nie ma prawa się nigdy zdarzyć, a On pokazuje mi mnóstwo nowych rzeczy! Marzenia jednak czasem się naprawdę spełniają... w tak niesamowity sposób, na który sama bym nie miała pomysłu:) dziękuję, że jesteś! :*

poniedziałek, 17 marca 2014

wtorek, 4 lutego 2014

wtorek, 21 stycznia 2014

"mam Asię i jej tak nie zostawię" <3

ach. rymuję!

mimo bolącego uszka. mimo zadrapanego paluszka.
dziękuję, że się ze mną bijesz.
naprawdę-może po to żyję?:)
kocham Ciebie bardzo za to, jaki jesteś.
a teraz się nie smuć, coś będzie jeszcze.
w ferie nudzić na pewno tak bardzo się nie będziesz.
uwierz mi, kocham Cię,( jak siedząca kura na grzędzie?)  :)


kocham Cię baaardzo! :* nie złość się:D aż wiersz napisałam :*

sobota, 4 stycznia 2014

strona 4.

Rkolejny dzień tęsknoty. dzień dobry.

siedzę w luźnym swetrze. blada. z zaszklonymi oczami. w głowie i głośnikach ciągle to samo. uzależnienie od kilku dni. ponoć przyzwyczajenie to druga natura człowieka. więc teraz moja druga natura się Ciebie domaga. domaga się tego, żebym ja mogła siedzieć między Twoimi nogami. Ty delikatnie nachyliłbyś się do mojego uszka i zaczął grać moją ulubioną-naszą wspólną piosenkę i delikatnie śpiewałbyś. tęsknie. raz.
brakuje mi bzu. w białym pogniecionym wazonie. kwiaty, które stały u mnie w pokoju tak długo aż całkowicie brakowało im życia. dwa.
chcę zimy ze śniegiem. kiedy z białymi i różowymi tulipanami wychodzę przed drzwi. staję w bezruchu i kryształowe łzy spływają mi po policzkach. tak ze szczęścia. bez powodu? z wielkiego powodu. trzy.
chcę żebyś mnie przytulił półnagą. wiesz co w tym lubię najbardziej. cztery.
chcę widzieć nasz przyszły dom. chcę widzieć naszą przyszłość. móc o niej z Tobą porozmawiać. czując Twoją bliskość. pięć.
chcę słyszeć Twój głos zza moich pleców. nie z telefonu. sześć.
chcę się topić w Twoich objęciach. siedem.
chcę prostoty. osiem.
chcę Ciebie. dziewięć.
chcę wieczności. dziesięć.

milion.

nie chcę tęsknoty.
nie chcę zazdrości.

chcę przekartkować  zeszyt na stronę ósmą i nie żałować pustki poprzednich stron.