czwartek, 6 września 2012

no i znowu.

a teraz post-a przynajmniej jego początek w formie pytania. jaki ma być ciąg dalszy naszych myśli? post również do Miss_eM. :)
ja dzisiaj podążałam myślą, że kiedyś jesień kojarzyła mi się z pięknymi złotymi kolorami, górą liści, w którą można się było rzucić. czasem znajdywałam w nich jeże. jesień kojarzyła mi się z kasztanami. ze spacerami. a teraz na myśl przychodzi mi szkoła i początek roku szkolnego.
otworzyłam dziś okno. 15 stopni na dworze. i taki świeży podmuch. powietrze takie rześkie i orzeźwiające. to też mi się kojarzy z jesienią. każdego roku.
jesień to najlepszy czas na wieczorne spacery. tak bym się z kimś wybrała. na przykład w którąś środę. i niech to będzie jedna osoba. tylko wtedy można porozmawiać z człowiekiem zupełnie szczerze. mimo, że na co dzień także staramy się mówić "na serio"to chyba lepiej to wychodzi w cztery oczy.
lubię to  uczucie.
jeszcze powracając tak z jesienią mi się kojarzy moja mam w swoim ogrodzie. mimo, że zapracowana-szczęśliwa. i za ten widok w moich myślach serdecznie dziękuję. a ja malutka wynosząca gałązki, w sweterku, w czapce w zielono-czerwone paski. blond warkoczyki. rumieńce. od czasu do czasu usiadłam na brzegu piaskownicy. było tak miło. niczego nie musiałam. jedynie narzuciłam ja sama sobie śpiewnie: "Wędrowała złocistym parkiem kiedy wrzesień malował liście..."
takie beztroskie życie.
ale wracając na ziemię.
tak sobie myślę, że w sumie to krzywe spojrzenia sprawiają mi "radość". bo wtedy wiem, że robię coś co komuś może się nie podobać. ale jednak ja zadziałałam według siebie. to mi daje poczucie, że nawet gdybym miała być wytykana palcami, wyodrębniona, to zawsze wiem, że nie postąpiłam wbrew sobie.

2 komentarze:

  1. ciąg dalszych moich/naszych myśli na blogu :D
    a co do jesieni to też ... kiedyś z zimniejszą porą roku niż lato a teraz szkoła, nauka ...

    OdpowiedzUsuń
  2. uważam że gdy nadchodzi jesień to każdy ma taką porę roku przemyśleń .. taki melancholijny nastrój .

    OdpowiedzUsuń