czwartek, 17 maja 2012
pamiętasz?
czasem mam ogromną ochotę cię zapytać: pamiętasz? co ja wygaduję, oczywiście, że pamiętasz. chciałam chyba zapytać o coś co ciągle mi chodzi po głowie. może ty też o tym myślisz. nie. ty masz inne sprawy. ale się nie przejmuje. co mi do tego. czasem mam ochotę wysłać do ciebie wiadomość, taką samą, jaką wysłałeś mi pierwszego dnia. znów dopadły mnie wspomnienia. tym razem jednak pozytywnie. jakoś nie przychodzi do mnie żadne złe wspomnienie, żadna zła myśl. teraz gdy słucham piosenek typu: Tell me Baby, Paradise City, Wehikuł czasu zawsze przypominają mi się te wiadomości, to co mi szeptałeś do ucha, te miłe słowa. myślę wtedy o tych wszystkich sytuacjach. dzisiaj gdy idę ścieżką przypomina mi się to jak czekałeś na mnie pod moim domem, oddałeś mi swoją kurtkę, gdy było tak zimno. kiedyś często, nawet bardzo wychodziła na dwór. spotykałam się z nim. teraz rozmawiam z innymi przez Skaypa. chciałabym wyjść. wtulić się w jego koszulkę. i zapytać ponownie: pamiętasz? tak cudownie byłoby z nim o tym porozmawiać. dopowiadałby do moich słów. uzupełniał. i gdy gra na gitarze tą piosenkę Tell me Baby, to nie umiem się nie uśmiechać. coś łapie mnie za gardło i po prostu... jest coś bardzo sentymentalnego. nie umiem tego określić. ale gdy spogląda na mnie i uśmiecha się tajemniczo. wtedy jest coś takiego magicznego. unoszę się wysoko. i wtedy nie mogę myśleć o niczym innym. tym bardziej o kimś innym niż on.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajnie by było :) .. eh.
OdpowiedzUsuń